AWO Forum
Usprawnienia Porady => AWO na stole operacyjnym => Wątek zaczęty przez: tlukas w Listopada 05, 2017, 06:45:09 pm
-
... i stało się... to była jedynie kwestia czasu... masakra, nadal zadaje sobie pytanie (oczywiście retoryczne) na co mnie to? ;D z przyjemnością podejmuję rękawice, by zmierzyć się z rzeczywistością (niedostępność niektórych części, brak czasu, ewentualne zatarcia silnika, złośliwość rzeczy martwych, wiatr w oczy, poobijane palce, miliony wykrzyczanych bluźnierstw 8)... itp), najważniejsze jest czyli: rahmen & vordergabel, resztę się zdobędzie prędzej czy póżniej... tylko musimy z andzejkiem po bazarze razem pospacerować w wybitnym jak zawsze nastroju ;D
-
Ta jednostka chorobowa jest dokładnie opisana.
-
No Łukasz toż to już prawie całość :),się pochodzi i się dozbiera ;D ;D
-
dokładnie Robert ;) skala zjawiska wzrasta w zastraszającym tempie tym bardziej, że nie dotyczy tylko mnie, z Grzechem1975 któregoś pięknego wieczoru przeanalizowaliśmy tematykę i orzekliśmy jednogłośnie utwierdzając się tym samym w przekonaniu, że prawie każdy z forum posiada co najmniej jeden motocykl, a jeśli tylko jeden, to dąży do czegoś ponad to... Andrzejku, myślę że w ramach umowy opartej na zasadzie barteru jednak wspólnie pohandlujemy, ;D
-
TYlko wymiana :),kasę przelejemy ;)
-
chyba na to rzadkie piwo w plastikowym kuflu 0,4 ;D
-
"wymiana.pl" i jesteśmy bogaci
-
Niestety coś w tym jest... Ja też miałem sobie dać spokój, bo svke kupiłem do latania, ale rama czeka w blaszaku i już miałem gonić na olxie, ale chyba dam spokój i złoże coś na wiosnę, jak kasa jakaś wpadnie, jak nie, to powoli, w sumie to nie gryzie nie szczeka, może powoli poskładam...
-
Sprzedaj sv i kup r6 wtedy będziesz miał sprzęt do latania
-
Sprzedaj sv i kup r6 wtedy będziesz miał sprzęt do latania
He, he zobaczymy, osobiście myślałem o cbr, ale jest tak popularna, dużo ich widuję, a r6 to fajna opcja, warto sie pochylić nad wyborem, do toru mam teraz tez niedaleko...
-
znalazłem pare chwil na pobyt w garage.. zabrałem się za rozłożenie lag, ponieważ.... jakby to ująć..... no cóż..... kolejnej ramie turystycznej nie byłem w stanie się oprzeć, znaczy się jej urodzie, urokowi, oczarowała mnie, zachwyciła 8) ;D a wszystko to zasługa Marka Krupy ;) ostateczne za groszowe sprawy zostaje w rodzinie :P tą bordową podarowałem bratu; postawił jednak ultimatum.... warunkiem przyjęcia tak bezwartościowego przedmiotu było złożenie całej brakującej reszty by to coś jeździło... więc poszedłem na ugodę... 8) jak to mówią: miała baba kłopot, kupiła se prosię.... dzięki temu mam sponsora/kierowce 8)
wracając do lag; fotke dołączam, a pytanie brzmi następująco: co jeszcze brakuje w ladze prócz uszczelniacza i nakrętki górnej, mam na myśli, czy powinna znajdować się w górnej części goleni jakaś turbaksowa tuleja prowadząca czy coś?
-
zabrałem się jednocześnie za kolejną parę lag, w zasadzie ta para jedynie opornie pracuje... okazało się, że wyglądają jak by były mało używane, pomijając oryginalny lakier spod którego jeszcze widać ślady noża tokarskiego... po demontażu i wymyciu benzyną prawie nie wyczuwalne luzy.. tuleje z mosiądzu.. wygląda na oryginał, może mac ktoś jakieś doświadczenie z starszym typem lag... nie posiadają nakrętek nad uszczelniaczem ani nawet uszczelniacza gumowego, jedynie uszczelnienie z filcu i zabezpieczenie w postaci obręczy ze stalowego sprężynującego drutu...
-
może bliżej...
-
Na 1 zdjęciu brak tulei turbaksowej takiej jak na zdjeciu drugim ta z kołnierzem,potem uszczelniacz (zgarniacz) taki jak do siłowników,cienka podkładka i nakretka.Drugie golenie od wczesnego rocznika awo z rafka wywiniętą na zewnatrz i z bębnem na 160mm.ale tuleje też raczej były turbaksowe
-
Na 1 zdjęciu brakuje krótkiej sprężyny .
-
Tak, nie dołożyłem tej krótkiej sprężyny ... W takim razie muszę sprawdzić, czy podejdzie ta większa tarcza kotwiczna do gniazda w goleni, myślę, czy nie zalać olejem goleni w tej starszej wersji, niech by sobie chlupał i smarował ....
-
Podejdzie,ale zawsze mogę się wymienić :D mam 2 na 160 i szczęki,jak byś szukał do kompletu.
-
Może ktoś ma fotki i pokaże dla potomnych całość czyli cały wkład dwie sprężyny podkładki uszczelnienia śrubki itp jak to ma wyglądać w starszej i nowszej wersji.
-
Andrzejku, właściwie to potrzebuje jeszcze jeden taki na 185 mm więc w tym zakresie nie pomogę ???
-
Starsza wersja miała golenie przewężane na dole i nie miała dodatkowych krótkich sprężyn .
-
piec już gotowy do jazdy ;D
https://www.youtube.com/watch?v=691MPvT6z_s
-
Łukasz,trochę tych kabelków tam jest :P,mam nadzieję że będzie bezawaryjnie bo chyba tylko P Marek się w tym połapie ;)
-
Sam to składałem więc niema strachu ;D 8) wg wydrukowanej z netu ściągawki oczywiście ;) początkowo był złożony na kostkach, na poprzednim filmiku widać, z tym, że nie mogłem tych kostek pomieścić pod deklem w puszce pradądów więc zdecydowałem się na listwę elektryczną.... Teraz jest ok, zobaczymy jak przy długiej trasie, czy np temperatura nie zaszkodzi bądź to regulatorowi, bądź przewodom lub cewce itp
-
Troszkę podkręcam go na obrotach 8)
https://m.youtube.com/watch?v=5ml6SWX7N7Q
-
nieźle kręcisz towarzyszu ;)
-
Proszę Pana, bo to ma jeździć, idąc dalej, w kierunku myśli Roberta; jak się ma spier... to lepiej teraz niż podczas kręcenia kilometrów ;D
-
No gratki. Jakoś nie słyszę sygnałów, że oryginał kręci lepiej. Oczywiście najlepsza głowice to Cykor, najlepszy gaźnik to Dellorto, najlepszy zapłon to CDI, najlepsze koło zamachowe to połowa koła, a najlepszy gaz to tylko Łukasza, bo do dechy...
-
Zobaczymy w sezonie na drodze.Jakoś tyle lat pomykam na fabrycznym ( no prawie) i zawsze docieram do domu w całości i nie na sznurku.
-
Michał, radość powrotów jest wielka. Proponuję jeszcze wsłuchać się jak ten silnik z bardzo wysokich obrotów przechodzi w bieg jałowy. Może ktoś puści lepszy filmik.
-
Ciepło wszędzie więc pomyślałem że może dobrze by było przetestować elektroniczny silnik .... Przerzuciłem piec koło piątku, pierwsze jazdy wokół komina odbyły się już wieczorem wszak zeszło mi trochę z tą przekładką, okazało się że musiałem ostatecznie na pegazie kręcić bo do dellorto linka od gazu okazała się za krótka ... Trochę elektrykę musiałem pozmieniać bo czarny podający stałą wartość 12v dać musiałem na lampy, a czerwony najpierw bezpośrednio na akumulator ... Brązowy ten od gaszenia dalej w miejsce białego tego co idzie od iskrownika więc wszystko prawidłowo działa... Wczoraj odważyłem się zrobić więcej kilometrów więc wybrałem się do Marka Krupy, po chili odpoczynku przy herbacie postanowił mnie kawałek nazwijmy to odprowadzić ... Tym sposobem podjechaliśmy do mnie, tym razem postanowiłam że ja odprowadze Jego... To nasza taka mała tradycja ;D tym sposobem zrobiłem około stu kilometrów przy prędkości około 80/godzin , nie twierdzę, że i stówki nie złapałem, ale to raczej chwilami wszak piec na dotarciu ;) wkręca się zajefajnie, nic nie wypada, puki co bajeczka ;) mam nadzieję, że zdołam dotrzeć do motowyrypy, wszak wybieramy się na piątkową nazwijmy to integrację 8)
-
Na elektronicznym piecu skręciłem już ponad pięć stów 8) lipa tylko, bo na Pegasusie więc se kichnie i taki jakiś .... Ale jak mu dziś założyłem dellorto z płaską przepustnicą to się wkręca jak na filmiku z YouTube ;D tylko trza wyregulować dokładnie i zapłon na lampę ustawić,... między czasie spiaskowane graty więc powoli do przodu, wykręcam stare szprychy by oddać do ocynku wszak z czterech kółek coś się wybierze choćby na dwa... Prośba do kolegów, może kto ma w pamięci numer koloru bordowego do turista bo mi się szperać za tym nie chce, może by co psyknął między czasie ;)
-
Gdybyś miał braki nypli do szprych to mogę się podzielić, bo mam od Bartnika ;)
-
Prośba do kolegów, może kto ma w pamięci numer koloru bordowego do turista bo mi się szperać za tym nie chce, może by co psyknął między czasie ;)
Taki kolor ?
-
Chyba ten Januszku, ;)
-
maron RAL 3007
-
dzięki Michał, mam rozumieć, że to taki jak na turystycznym u kolegi z buska...?
-
Chyba ten Januszku, ;)
Potwierdzam wpis Michała kolor RAL 3007 na szparunki użyłem -biały RAL 1013 , złoty RAL 1024
Pozdrawiam :D
-
Na moim AWO taki kolor był " od nowego "
-
No wlasnie ten kolor mam i ja na ramie, a w zasadzie miałem bo już wypiaskowana .... Dzięki Januszku ;D
-
Spoko :D Powodzenia :D !
-
Mam nadzieje ze zostanie w tym bordowym kolorze...
-
dziś troszkę popracowałem, co prawda wszystkie elementy były wypiaskowane ale wcięło mi fotki, małe co nieco mogę tym razem zaprezentować..
-
Ładny turist się szykuje. :)
-
Trochę urlopu wiec się zmobilizowałem 8)
-
musiałem przerobić stopki centralne bo w sporcie podobnie jak u Jasia ciężko go było postawić na "nogi"... do sporta kupiłem inny model, a muszelkowe po przeróbce będą teraz uturystycznione 8)
-
wczoraj poskładałem elementy główki ramy, półka z lagami siadła idealnie...
-
prace nabrały tempa więc jeszcze wczoraj wyglądał prawie jak motór... ;D
-
trochę powyklejałem...
-
dziś już zdecydowanie lepiej się prezentuje ;D jutro dopieszczę szczegóły, przynajmniej taki mam plan...
-
Ten przedni błotnik jest chyba z 1951-1952 -bo ma 5 nitów ,waski chlapacz i płaskowniki przetłaczane .
-
To żeś się Łukasz rozbujał :)rozumiem że go szykujesz na jesienne spotkanie awo maniaków?
-
potwierdzam, błotnik przedni podobnie jak lagi to chyba jeszcze awtowelo, ślicznie razem się komponują... 8) tylny chyba też jest starszy bo nie ma przetłoczenia pod tablicę rejestracyjną. Andrzejku, pewnie bym się wyrobił do jesieni ale muszę jeszcze kilka gratów kupić u Ciebie, na dodatek dałeś mi instalację do sporta no i dziś robota stanęła... kable za krótkie.. muszę chyba się zorientować co mi brakuje, jakieś drobiazgi typu pręt wycisku sprzęgła, lampka tylna, linka hamulca przedniego, dźwignia hamulca tylnego... coś przecież odłożyłeś dla mnie ;D
dziś wylakierowałem felgi i ukończyłem zabawę ze szparunkami, polakierowałem całość klarem, została mi tylko puszka narzędziowa, o której zapomniałem po prostu 8) całość poskręcałem, wygląda całkiem przyzwoicie biorąc pod uwagę, że jestem jakimś urzędnikiem a nie lakiernikiem 8)
-
Plan jest taki, że piec będzie na CDI, może wrzucę ten, na którym objechałem Hungary, może zdążę złożyć nowy; aktualnie składam dwa silniki na cdi tylko nie przyszły mi koła magnesowe z cewkami, wały już gotowe - dotarte z kołami zamachowymi, koła odchudzone i na sześciu sprężynach, piękne odrzutniki od Andrzeja, cylindry po szlifach, tłok pilnikiem przejechany 8), drugi nowy - zdaje się, że na 5 setek spasowane, przynajmniej takie miały być, wałki rozrządu w blokach na nowych łożyskach, koła rozrządu zagumowane, pompy oleju poskręcane, głowice Robert zrobił na zicher; prowadnice - brąz, sprężyny śrubowe, nowe zawory, koniki - brąz, planowanie, podtoczenie, szkiełkowanie, gniazda - no kurka wszystko cacy.... oczywiście dolot 28 - wiadomo, niema zmuły... 8), laski mam od Adrzeja... słoneczka w obydwu blokach oryginalne, ciężko je będzie tam na nowo wcisnąć, takie ciasne że szok.... a, brakuje mi porządnych podkładek kryjących łożysko za kołem zamachowym, byłem już w kilku sklepach motoryz. i nic nie mogę dobrać, nie mają tego wymiaru... no nic znajdzie się gdzieś..
jak się nie uda złożyć tego do jesieni to wrzucę ten ciemiężony silnik, wszak motor i tak przeznaczony do tyrania....
-
Chyba Betcher miał te blaszki
-
http://www.skuterdebica.hg.pl/inc/display.php?id=4108,jak byś zamawiał to ze 4kpl dla mnie jak możesz.
-
ponieważ suwaki, a w zasadzie ich szklanki były w opłakanym stanie, zabrałem się do gruntownych poprawek... odciąłem stare, zdaje się, że w oryginale, po odcięciu okazało się, że jedna ze sprężyn była pęknięta i pozostała w szklance... wszystko wymyłem rozpuszczalnikiem, pozostało dociąć i zawinąć krawędzie szklanek. nawiasem mówiąc fajny materiał udało mi się kupić - nierdzewka grubości 1,5 mm
-
Betcher ma piękne repliki szklanek , sam zakupiłem i polecam .
Bezproblemowo się obeszło ,,tylko wyśrodkowanie i punktowy spaw .
Potem można to pochromować a wypolerowana kwasówka z biegiem czasu i tak pożółknie .
-
Real .
-
tak, ma takie szklanki w sprzedaży, są surowe i z czarnej stali, sprzedający sugeruje malowanie ewentualnie chrom... policzmy koszty: 199 plus przesyłka, malowanie podkład, baza ,klar to nie koszty ale już z chromem to lekko zakładam ze 300 zł może więcej czyli razem ze szklankami już 500-600
gdybym chciał malowane, to naprawił bym oryginały, troszkę szpachli na wgniotki, tudzież oszlifowane spoiny spawalnicze i gotowe....
https://allegro.pl/szklanki-suwaka-awo-simson-425t-kpl-do-regeneracji-i5219214059.html
za ten mój materiał dałem z przesyłką 60 zł z tym, że wziąłem od razu na 3 komplety bo suwaki czekają ;D nawiasem mówiąc można kupić taniej odcinki tych rur długości np 20 cm... fachowiec przetoczy i położy dwa drobne spawy po pół cm.. po temacie, nierdzewka nie żółknie gdy nie jest poddana wysokiej temperaturze jak np. w przypadku kolana wydechowego... myślę, że zamknę się w 100 zł za komplet...
-
dziś już mogę dokładnie określić koszty remontu suwaków.... więc materiał: 20 zł, robocizna - 40 zł, musiałem oszlifować odrobinę tulejkę dolną w jednym z suwaków bo była zbyt ciasna (po prostu pomimo 60 lat praktycznie nie zużyta wogóle..) leciutko patyk papierkiem ściernym oszlifowałem w dolnej części tuż nad stożkiem więc wszystko się zgrało... razem 60 zł czyli 1/10 kosztów w przybliżeniu do opcji z chromowaniem itd... ciekawostką jest dorobiony przez Staszka stabilizator centrujący szklankę, zostanie na przyszłość do kolejnych kompletów,
-
Stabilizator,to dla mnie tuleja centrująca ;)jak zwał to zwał ważne ma spełniać swoje zadanie tez mam porobione bo pare szklanek się wymieniało,a z tą nierdzewką to nie najgłupszy pomysł jak ktoś robi przednie golenie w chromie,a tak przy okazji dla speców,czy nierdzewka daje się pochromować?
-
W junaku mam felgi chromowane z nierdzewki. Tak przynajmniej sprzedawca to opisal ;)
-
Andrzejku, ta tuleja centrująca nawet lepiej brzmi w swym wydźwięku ;D
-
Firma Madar z Radlina. Cytat ze strony-Chromowanie stali nierdzewnej
Proces ten wykonywany jest w celu podniesienia odbarwialności cieplnej detalu, nadaje im niepowtarzalny jasno-zimny odcień oraz zapobiega ich przedwczesnemu matowieniu.
-
To pocieszające :)mam bagażnik gdzie część jest chromowana,stalowa,a część rurek wstawianych z nierdzewki,jak bym chciał odnowić to dobra wiadomość.
-
niby zimno ale sezon już blisko... jakieś garażowe zabawy dla zabicia rutyny ;D
-
Łukasz grzanie palnikiem jest nie bezpieczne,zbyt wysoka temperatura która może zbyt gwałtownie nagrzewac element i powodowac niebezpieczne naprężenia a przy np.łożyskach nie odwracalny proces odpuszczenia bieżni,zdecydowanie lepiej robić to opalarką z reguły mają dwa zakresy 150 i 300st.chodź trwa to dłużej ale zdecydowanie bezpieczniej.
-
dziś listonosz dostarczył przesyłkę od Grzecha1975 8) dzięki grześ, jestem mile zaskoczony zarówno powłoką na szprychach jak i solidnością obróbki szczęk; nie dość, że wypiaskowane to na dodatek okładziny super przylegają na całej powierzchni, brak wycieków kleju etc. można śmiało polecić ten zakład
-
Łukasz weź doprecyzuj,czy Grzechu robi tego typu usługi?
-
Odpowiem za Łukasza-okładziny na szczękach nakleiła znana firma na M ;) o ocynk na szprychach- zakad w mojej okolicy :)
-
Te szczęki są od sporta .
Ładnie oklejone .
-
pomimo bardzo funkcjonalnego zestawu naprawczego tomka postanowiłem usprawnić ów projekt w związku z uciążliwym przynajmniej dla mnie rozwiązaniem blokowania koła zamachowego w celu odkręcenia/dokręcenia śruby, fotki przedstawiają mój pomysł, który sprawdził się powodując usztywnienie wału i jednocześnie uwalniając obojga rąk do dokręcania
-
popracowałem trochę przy silnikach, wały już osadzone, stożki dotarte itd., ponieważ cylindry też już mam gotowe porzeźbiłem przy tłokach, krawędzie łagodnie zaokrąglone, wygląda nieźle
-
w ramach relaksu zabrałem się za skrzynię biegów; dostała mi się jako gratis do "mojego pierwszego turista" widoczna na pierwszej fotce z tamtego wątku tuż przed awoszczakiem ;D więc do rzeczy: wałek kopniaka spawany jak to zwykle na wschodnich rubieżach bywa - brakuje jedynie tej niebieskiej taśmy izolacyjnej... ;D nr 102... więc pomyślałem, że późny turist zawsze się sprzyda... więc znów niespodzianka, przetarłem ciut dokładniej i co widzę...? piękną literkę "E" przed numerem czyli zamiennik prosto z reichu.... o ile z ramami miałem do czynienia to ze skrzynią dopiero teraz... wewnątrz syf; pomimo, że nie widać zużycia na powierzchniach pracy podzespołów to wszystko pokryte nalotem jak po powodzi...
-
Wszystkie zęby są więc nie jest źle. Na pw podpowiem Ci jak sie dociera skrzynię biegów po remoncie.
-
cd fotek
-
tomku, spokojnie jak na wojnie, muszę najpierw doprowadzić to do czystości...
-
tomku, spokojnie jak na wojnie, muszę najpierw doprowadzić to do czystości...
Hehe :) toż to przecierz "smar miedziany" :P
-
zrealizowałem dziś kolejny pomysł, który ma ułatwić jazdę z ekwipunkiem, kilka dni wstecz zakupiłem w jednym ze sklepów wielkopowierzchniowych dość ciekawe sakwy... niby opisane, że na rower ale do awo też będą ok. dziś rozmierzyłem konstrukcję i z cięcia ,gięcia spawania wyszedł taki oto stelaż..
-
Piękny stelaż, gratuluję zdolności manualnych. Jeszcze trochę i zbudujesz AWO GL ;D
-
W Lidlu się było ;-) Też je macałem.
-
dzięki :P było kilka modeli ale tylko te szare były z klapą okalającą całość i chroniącą przed deszczem
-
Piękny stelaż, gratuluję zdolności manualnych. Jeszcze trochę i zbudujesz AWO GL ;D
Unikat , jeszcze takiej kuluki nie widziałem :o
Oczywiście to jest moje zdanie i nie każdy musi się z tym zgadzać 8)
-
Chłopaki z Jerzy śmigają z sakwami rowerowymi, z tym że wykładają je cienką płytą czy to amelinium czy to jakaś drewnopodobna.
Pomyśl tez o zabezpieczeniu aby na dziurach sakwa nie wyleciała
-
Potwierdzam przedmowcę. Przyglądałem się Jeżowym sakwom.
Ile te mają pojemności czy jakie wymiary?
-
Unikat , jeszcze takiej kuluki nie widziałem :o
Oczywiście to jest moje zdanie i nie każdy musi się z tym zgadzać 8)
tak, oczywiście, cieszę się, że masz własne zdanie; gdybyśmy wszyscy mieli identyczne poglądy dopiero by było ;D ;D
nurtuje mnie natomiast pytanie, co to jest ta kuluka :o google tego nie zna; zakładam, że czerpiesz z zasobów gwary lub powiedzonek potocznych charakterystycznych dla danego rejonu lub jego społeczności? interesuje mnie etymologia tego, jakże niezwykle ciekawego, a zarazem zabawnego ... hmmm, nazwijmy to wytworu werbalnego :)
-
Możliwe że to ichnie nazwanie cheftu tych eizoli co by glanc trzymały się kupy.
-
Swego rodzaju pokłosie
-
jak to mawiają Ślązacy; pocheftane na zicher ;D ;D
-
Dziwię się dlaczego zamontowałeś do turista przód od AWTOWELO czyli z pierwszego modelu -kundelka zrobiłeś .
Trzeba było zagadać z sona46 a wytoczyłby Ci dwa kulfony ( przerost formy nad treścią ) .
Proszę się nie rzucać to : Swego rodzaju pokłosie .
-
Dziwię się dlaczego zamontowałeś do turista przód od AWTOWELO czyli z pierwszego modelu -kundelka zrobiłeś .
Trzeba było zagadać z sona46 a wytoczyłby Ci dwa kulfony ( przerost formy nad treścią ) .
-
lubie kundelki po prostu ;D
-
Kundelki są wierne, żywotne i lubią latać po świecie.
Te bardziej Rasowe to raczej tylko, brylantyna, szamponik i na wystawę ;D
-
habaysa,jeśli chodzi o toczenie goleni do kundelka to zapewne jak by mnie poprosił i miał taką wolę to nie odmówiłbym utoczyć dwa kulfony,ale jak by to miały być golenie do Twojego RS to uszanowałbym swoją maszynę aby nie robić jej przykrości że się napracowała tylko dla poklasku,mam nadzieję że się mylę i w niedługim czasie zobaczymy Cię na torze zapewne .
-
habaysa,jeśli chodzi o toczenie goleni do kundelka to zapewne jak by mnie poprosił i miał taką wolę to nie odmówiłbym utoczyć dwa kulfony,ale jak by to miały być golenie do Twojego RS to uszanowałbym swoją maszynę aby nie robić jej przykrości że się napracowała tylko dla poklasku,mam nadzieję że się mylę i w niedługim czasie zobaczymy Cię na torze zapewne .
Ty już parę razy się pomyliłeś , płytki jesteś .
Do pewnych rzeczy się dochodzi etapami .
Jak Ty sobie wyobrażasz te kulfony w moim RS-sie ,daj spokój .
Za wysoko się cenisz .PRZEROST FORMY NAD TREŚCIĄ .
-
Zaśmiecasz wątek założony przez tlukas,pisz w odpowiednim dziale,za chwilę karzesz adminowi usuwać wpisy bo edytować już nie można ;D
-
jestem o tym przekonany Andrzejku, dziękuję Ci jednocześnie za "grzeczność i kulturę" jak mówił mój znajomek :P, nie ma jednak takiej potrzeby; w zapasie mam jeszcze ze dwa - trzy komplety przedniego zawieszenia do awo 425, nawet turbaks jest tylko nie ma czasu podjechać do Krzysia....
-
popracowałem w ostatnim czasie z silnikiem, ot efekty:
https://www.youtube.com/watch?v=khFWAflL4T0
https://www.youtube.com/watch?v=Y_b4JIwtT2Y
https://www.youtube.com/watch?v=H3XLyKvYAqE
jeszcze tylko porządek z instalacją muszę zrobić, w jakiś peszel upchać te przewody czy coś w tym stylu i trza rozpocząć docieranie, pierwsze próbne jazdy... ;)
-
No super Łukasz :) tylko ta śruba Ci trochę wystaje ;)
-
Na koncu bedzie kamien do ostrzenia scyzoryka ;D
-
albo wiatraczek do chłodzenia ;)
-
albo wiatraczek do chłodzenia ;)
Na końcu będzie drugie CDI zapasowe ;D
-
Łukasz te miski na sprężyny dorabiane czy podebrane od czegoś?
-
Te liczby wewnątrz ,jakoś dziwnie znajome.
-
Culinder amelininowy.
-
Jeśli chodzi o remont głowicy, to wyłączność w tej materii ma Robert, toteż miseczki czy "znajome cyfry" mają swoje korzenie na łańcuckiej ziemi ;D apropos, Robert mam ze trzy kolejne głowice... pasuje tradycyjnie już brązowe prowadnice, sprężyny itd... ;)
-
koła całkiem przyzwoite więc postanowiłem tknąć w nie tzw życie - trochę wiatru w dętki. generalnie okazało się, że wentylki popuszczały więc po zmianie awoczek stanął na kołach ;D
-
miód malina, normalnie cudo.
ps. podaj wymiary śrub
-
powoli do brzegu ;D pierwsze odpalenie kolejnego silnika turystycznego mam już za sobą, ten poprzedni ma już z tysiąc przejechane, ten dopiero się dogrywa. raczej nie zdołam wybrać się nim na zlot z prostego względu ten poprzedni trza dotrzeć przed wyprawą na Słowenię
https://www.youtube.com/watch?v=EBEd9lQT9fI
-
dziś za sugestią kolegi Marka popracowałem nad tłumikiem; owe sugestie zdają się być nieocenione 8) przyznam, że brzmienie nowego wydechu zadziwia subtelnością ;D ;D ;D
-
dziś dotarły szczęki po oklejeniu, wykonanie bardzo przyzwoite