AWO Forum
Usprawnienia Porady => AWO na stole operacyjnym => Wątek zaczęty przez: Kicior w Listopada 18, 2021, 12:44:09 pm
-
Witajcie,
Kupiłem resztki Awo 1951 w formie Frenkensteina - ponad połowa części była pochodziła od rosyjskich dawców.
W zasadzie z Awo jest:
-rama,
- silnik (głowica również nie z tego rocznika),
- dyfer,
- suwaki (prawy kiepsko zespawany),
- zbiornik (również chyba późniejszy)
- przód
W tematach motoryzacyjnych jestem jak dziecko w podstawówce, dlatego z pewnością pojawi się z mojej strony mnóstwo pytań na tym samym poziomie.
Z góry przepraszam :)
Zamierzam najpierw skompletować resztę potrzebnych elementów zanim zacznę czyścić / piaskować / polerować / naprawiać, etc
Udało mi się ostatnio kupić:
- oryginalne siedzenie kierowcy z epoki, w naprawdę fajnym stanie
- idzie do mnie skorupa lampy z jedna kontrolką po prawej
- dekiel przedniego koła ze szczękami na 16cm
- mam też namiar na nowe kopie błotników gdzieś w wielkopolskim. Z zakupem czeka na koła.
Brakuje mi (z tych dużych rzeczy):
- koła lub piasty na 16cm przód
- koła lub piasty tył (najlepiej nitowanego)
- reszty elementów lampy
- gaźnika
- bagażnika
- puszki narzędziowej
- chcę kupić drążony lewarek ręcznej zmiany biegów jaki był w pierwszych modelach
- stopki centralnej
- dźwigni nożnej zmiany biegów (tej zgiętej prawie pod kątem prostym)
- kopniaka
- kierownicy
- osprzętu kierownicy
- budżetu na powyższe :)
Gdybyście mieli jakieś części, lub mogli podpowiedzieć co i gdzie najlepiej kupić, to dajcie znać na PW.
W zależności od stanu kasy będę chciał powoli kupować kolejne elementy
Pozdrawiam!
Andrzej
Ostatnio udało mi się
-
Dziś dotarła m\do mnie skorupa lampy.
Lakier oryginalny, przepięknie zachowany
Jedna kontrolka po prawej
-
Dotarło do mnie przednie koło na szczęki 16cm od kolegi z naszego forum.
Mam też już dekiel do tego koła.
Zamierzałem też kupić tylne, nitowane koło. Niestety przeleciało koło nosa na OLX.
Może ktoś posiada takie?
Lub ewentualnie samą piastę ?
Kupuję brakujące elementy od największych, więc jak już znajdę tylne koło, to w kolejce ustawiły się już błotniki.
Namiar mam na nowe kopie, chyba że ktoś ma do sprzedania używane.
I jeszcze pytanie do kolegów: czy warto kupić licznik z Allegro?
Są to jakieś nowe produkcje za ok 250 PLN, do zamiany cyferblatu...
Ktoś miał z nimi do czynienia?
-
Upolowałeś bardzo ładną lampę. Czy mógłbyś wrzucić jeszcze zdjęcie od przodu, centralnie, tak żeby było widać dokładnie te zagięcia na rancie, o które zaczepia się ramka szkła. W mojej skorupie rant jest pognieciony i muszę to wyprostować i jednocześnie odtworzyć te zagięcia. Będę wdzięczny za pomoc.
-
Hej,
Oczywiście, chętnie pomogę.
Dziś późnym wieczorem lub najpóźniej jutro wrzucę.
:)
-
Podsyłam fotkę:
Jeśli trzeba będzie coś zmierzyć / pstryknąć z boków, to daj znać.
P.S.1. urządzenie do cięcia jajek pod lampą nie należy do zestawu :)
P.S.2. Czy ktoś może wie od czego jest to zielone koło?
-
Jest to koło od Iża 56
-
Dzięki bardzo serdecznie !!!!!!!!!
Muszę się pozbyć dodatków od innych motocykli - może będzie na jakąś część od Awo :)
-
Bardzo dziękuję za zdjęcie!!!
Czyli te podgięcia są trzy. Jeszcze sprawdzę czy w środku mam wszystkie blaszki i otwory jak trzeba. Postaram się tę swoją doprowadzić do porządku. Jeżeli będę miał jakieś wątpliwości to będę pisał.
-
Tak, 3 podgięcia
Jeśli trzeba będzie je wymierzyć daj znać.
-
Rant w tej mojej lampie jest tak pogięty, że te wymiary by mi się bardzo przydały. Jeżeli możesz zmierzyć mi długość podgięć i odległość między nimi to byłbym bardzo wdzięczny. Proszę wrzuć jeszcze zdjęcie podgięcia i reszty rantu - tak z boku, zebymwidzial jak to jest wyprofilowane.
-
Podsyłam szkic plus foty:
Wywijki mają po ok 40mm, ale jak widać ich brzegi nie są wygięte pod kątem prostym
Odstęp pomiędzy wywijkami ma też 40mm
Głębokość wywinięcia to ok 3mm.
Górne części wywinięcia mają odstęp od zewnętrznych brzegów lampy o ok 2mm.
Nie widać tego na fotce - próbowałem to zaznaczyć.
Daj znać, czy jeszcze coś zmierzyć..
-
Kolego, bardzo dziękuję za tak szczegółową odpowiedź. Wszystko wiadome. Bardzo mi pomogłeś. Przekazuje zdjęcia i opis blacharzowi i niech rzeźbi!
-
Cieszę się, że mogłem pomóc.
Trzymam kciuki !!
U mnie: wypiaskowane siedzenie, dekiel oraz przednie koło
Polakierowałem podkładem epoksydowym, w oczekiwaniu na lakierowanie wszystkich elementów.
-
Sprężyna też pod lakier? Wydaje mi się, że lakier może popękać.
-
Nie, sprężyna czeka na chrom.
Tylko nie wiem czym ją zabezpieczyć do tego momentu...
Nie wiem tez ile wyjdzie polerka i chromowanie.
Na Allegro można kupić nową, pochromowaną za 68 pln.
A nie znalazłem jeszcze człowieka od chromów w mazowieckim..
-
Dobra galwanizernia w Warszawie to Classic Chrom przy ul. Potockiej. Ceny nie są najniższe ale ja z jakości byłem bardzo zadowolony.
Uważam, że pochrowowanie tej sprężyny raczej nie wyjdzie taniej.
No chyba że ocynk.
-
Dzięki za namiary!!
Zapytam ich na początku tygodnia...
-
Koło było piaskowane w całości?
Tak też chcesz je lakierować?
-
Wypiaskowana też powierzchnia po której pracuje uszczelniacz dyfra. Lakier na sprężynie nie odpadnie, a chrom będzie rdzewiał.
-
Koło będzie lakierowane w całości na czarno + czerwony pasek wewnątrz, jak na fotce.
Pytanie: czy lakierować wszystko proszkowo, czy pistoletem?
Na razie wypiaskowane jest tylko koło przednie.
Tylnego nadal szukam (nitowanego).
Czy w przypadku tylnego zwrócić uwagę, żeby nie piaskować powierzchni od uszczelniacza dyfra?
Dzięki serdeczne za wszelkie Wasze wskazówki !!
-
Rozumiem, że masz na myśli wszystko oprócz szprych. Szprychy powinny być ocynkowane, ewentualnie z nierdzewki. Jeżeli chcesz czarne szprychy to ocynkuj je na czarno, chociaż w oryginale raczej były srebrne, z resztą tak jak na tym zdjęciu.
Ps. W każdym razie, przed lakierowaniem i tak trzeba rozpleść koło.
-
Dokładnie jak piszesz- wszystko oprócz szprych.
Kupię nowe, ocynkowane.
-
Szprychy były chromowane.
-
Panowie,
Czy to są uchwyty do Awo Turista czy Sporta?
W Betcher są za ... 380 PLN, więc jak za zboże.
-
Patrzyłem do katalogu i nie widać różnicy. Jak masz czas to poczekaj z zakupem, bo może znajdziesz używki w dobrym stanie.
-
Numer części taki sam dla T i S 40 617.
Także różnicy nie ma.
-
Dzięki serdeczne!!!
-
Widziałem takie mocowania gdzieś w okolicy rzeki Wisły, teren pagórkowaty, zabudowania z czerwonej cegły i pegasus tam był;)
-
pegasus to już archaizm 8)
-
Panowie,
Mam problem dotyczący jednego z suwaków.
Prawy suwak odkręciłem. Szklanki oczywiście rozwalone. Suwak w raczej słabym stanie, ale OK.
Natomiast lewy suwak nie ma wewnętrznej nakrętki górnej (tej z otworem sześciokątnym 14mm).
W środku sztyca jest z otworem przez całą jej długość, więc chyba nieoryginalna.
Próbowałem toto wybić młotkiem gumowym, ale na razie nie forsowałem.
Od góry suwak nieco poobijany.
Ale nie przeze mnie :)
Może ktoś podpowie jak toto potraktować...
Widok z góry na tego dziada:
-
Sztca fabryczna, osadzona na dwa stożki, na dole też jest nakrętka koronkowa. Trzeba zaprzeć jak podaje instrukcja i uderzyć.
-
Tak zrobię.
Dzięki za podpowiedź !!
-
Masz już te uchwyty? Ja chyba mam nadwyżkowe ale będę mógł to sprawdzić dopiero za około 2 tygodnie.
-
PegaZUS podpowiada, że nad Nidzicą, czyli z celtycka płynącą wodą.
-
Hej Wojtex.
Uchwyty jadą do mnie - powinny być we wtorek
Kupiłem używane, na nowo pochromowane.
W razie gdyby coś z nimi nie było ok, to chętnie wezmę od Ciebie...
Jak przyjadą to dam znaka :)
-
Dziś poniosłem porażkę: dociąłem kawałek podpórki drewnianej i próbowałem wg instrukcji wybić sztycę suwaka.
Najpierw opukiwałem, nic.
Potem przypieprzałem. Nic.
Na koniec stwierdziłem, że jestem skłonny nawet zniszczyć gwint sztycy i młotkiem gumowym waliłem w nakrętkę od spodu.
Nic nawet nie drgnęło.
Co prawda mój gumowy młotek, to raczej młoteczek, ale trochę siły używałem....
Widać, że od góry suwak był kiedyś traktowany po macoszemu.
I brzegi są nieco powywijane, więc nie wiem co z gwintem będzie.
Czy rozgrzanie jakimś palnikiem od góry i potraktowanie znów młotkiem gumowym ma sens?
-
Nie ty jeden ;) trzeba do tego podejść na spokojnie,a młotek gumowy zostawić na koty.
To musi być porządne pier.........cie w odpowiedni punkt. Czy zalewałeś jakimś odrdzewiaczem?
-
Zalewałem tylko tym czym miałem: WD40, więc rdzy nie usunęło...
Na weekend zorganizuję większy młot.... to znaczy standardowy klucz radziecki :)
Poza tym dzięki za wszelkie podpowiedzi, bo już czarne myśli mi się wczoraj kłębiły we łbie !
-
Dół powinien odpuścić bez problemu, ale co z górą, patyk pewnie też wrośniety, ząb czasu zrobił swoje.
Jak masz zdemontowaną ramę, to zamocz to wszystko w ropie na tydzień, jest szansa że odpuści,jak nie to tylko ratowanie ramy!!
-
Wygląda na to, jakby 20 lat temu ktoś już miał ten problem z lewym suwakiem i sue zdenerwował...młotkiem id góry.
Przed główną imprezą z młotkiem będę co dzień nasączał w ropie.
Dam znać jak pójdzie.
W międzyczasie powoli rozkręcam przód od ramy. Wszystko dla mnie jest nowe, więc idzie powoli
-
Dziś dotarły do mnie uchwyty kierownicy oraz osłona krzyżaka.
Używki, pochromowane
Nie ma jakiegoś szału (na osłonie jest kilka drobnych wżerek), ale jak na moje oczekiwania są OK.
Wyszło ok 46% ceny nowych.
Suwak się oswaja z naftą, czeka na weekend...
-
Suwak czeka na swoją kolej na je***cie, ale doszło do mnie tylne koło do Awo oraz pedał hamulca.
I tu mam zagwozdkę: obręcz tylnego koła jest inna niż przedniego.
Jej brzegi są zawinięte i w środku jest wolna przestrzeń. Niestety w tej przestrzeni podczas obracania koła przesuwa się prawdopodobnie rdza.
Czy to jest koło do Awo ?
Ma ok 50cm, 36 szprych, zabierak wygląda jak powinien, ale martwi mnie ta wywinięta obręcz.
I drugie pytanie: jeśli to koło od Awo, to jak usunąć rdzę z wnętrza tego tunelu?
Wywiercić otwór, usunąć rdzę i zaspawać ponownie ?
Z góry dzięki za podpowiedzi !!!
-
Update:
nafta oraz 1,5kg młotek skutecznie pomogły sztycy przemyśleć sprawę wyjścia z główki suwaka.
Dziękuję kolegom za pomoc !
Dolny gwint sztycy nieco się rozszerzył, więc albo kupie taka narzynkę, albo kupię nową sztycę.
Szklanki i podkładki również, bo suwaki wymagają kompletnego remontu.
Niemniej krok do przodu!
-
I drugie pytanie: (...) to jak usunąć rdzę z wnętrza tego tunelu?
Wywiercić otwór, usunąć rdzę i zaspawać ponownie ?
Przez otworek wysyp to co tam lata. Trochę wyleci a pewnie więcej zostanie.
Im mniejszy otwór to lepiej dla obręczy ale mniejsze elementy wejdą.
Dobry może być drobniutki śrut z naboju na np. bażanty czy przepiórki.
Wsadzić taki, żeby potem wyleciał też. I samba z czaczą albo zmechanizować.
Do betoniarki i zamocować tak obręcz żeby śrut latał i uderzał w ścianki.
Jeśli nie śrut to gruby piach. Ziarno powyżej 1,5mm.
Wysypywać i powtarzać aż rdza przestanie wylatywać.
Na koniec wlać specyfiku do neutralizacji rdzy ( z kwasem fosforowym zdaje się),
których na rynku jest sporo. Rozprowadzić, dać wyschnąć i zaspawać otworek.
-
"Samba z czaczą" - cudne określenie!
Przyjęte do realizacji :):)
Dzięki !!!
Czyli raczej koło od Awo.
Kolejny krok: odkręcenie przodu, żebym mógł ją wypiaskować., dospawać uchwyty na puszkę narzędziową i zabezpieczyć epoksydem.
-
Suwak czeka na swoją kolej na je***cie, ale doszło do mnie tylne koło do Awo oraz pedał hamulca.
I tu mam zagwozdkę: obręcz tylnego koła jest inna niż przedniego.
Jej brzegi są zawinięte i w środku jest wolna przestrzeń. Niestety w tej przestrzeni podczas obracania koła przesuwa się prawdopodobnie rdza.
Czy to jest koło do Awo ?
Ma ok 50cm, 36 szprych, zabierak wygląda jak powinien, ale martwi mnie ta wywinięta obręcz.
I drugie pytanie: jeśli to koło od Awo, to jak usunąć rdzę z wnętrza tego tunelu?
Wywiercić otwór, usunąć rdzę i zaspawać ponownie ?
Z góry dzięki za podpowiedzi !!!
Ze spawaniem otworów w w rafce nie śpiesz się, gdyż po piaskowaniu część kruszywa dostanie się do środka. Ja wierciłem dwa otwory co 180 stopni i przepychałem drutem pół-sprężystym.
-
A jak duże te otwory wierciłeś ?
5mm, czy większe?
-
fi 5 wystarczy ale czyść środek dopiero po piaskowaniu.
-
Dzięki !!!
-
A, i jeszcze jedno pytanie: czy jakiejś części tylnego koła nie piaskować ?
Wcześniej był wpis o tym, że powierzchnia styku z dyfrem nie powinna być piaskowana.
Dobrze to czytam?
Z góry dzięki !
-
To chodzi o zabierak tylnego koła z bieżnią po której śmiga uszczelniacz ale wyporelować należy.
-
Pozazdrościć zapału. Pierwszy AWO złożyłem w 6 m-cy, drugie w 3 miesiące, trzecie kupiłem gotowe.
-
fi 5 wystarczy ale czyść środek dopiero po piaskowaniu.
Zacząłbym od mniejszego otworu a jeśli śrut/ziarno nie będzie chciało wchodzić czy po zabiegu wylatywać to wtedy powiększyć.
-
Znów wiem więcej.
Dzięki serdeczne !!
Zapał jest - choć w moim przypadku raczej części będę zbierał naprawdę długo.
Druga rzecz j, opóźniająca prace jest taka, że motocykl (a raczej zwłoki) leżą u mnie w piwnicy. Dostęp do zwykłego imadła, prądu, spawarki, czy większych narzędzi mam raz na miesiąc, jak jadę w rodzinne, lubelskie strony
A trzecia rzecz, to że o motoryzacji wiem tyle co nic. Jednak myślę sobie, że każdy kiedyś był na moim miejscu, więc pewnie remont będzie do ogarnięcia.
Oby do wiosny :)
-
Koło jeszcze czeka na swoją kolej.
Mam ciągle nadzieję, że uda mi się kupić to z nitowanym zabierakiem.
Próbowałem wstawić i spasować dyfer do koła i ... szczęki hamulca nie wchodziły do wewnątrz koła.
Okazało się, że tu również poprzedni właściciel wstawił jakieś większe szczęki - prawdopodobnie od Iża 56.
Rozmontowałem.
Używane szczęki idą już do mnie.
Pytanie nr 1: ktoś z Was wymieniał okładziny (głupie pytanie, bo z pewnością tak)
Podpowiecie proszę jak podejść do tematu?
Zamierzam wypiaskować zbiornik paliwa.
Zdarłem część starego lakieru (3 warstwy) i na powierzchni zbiornika jest dużo wżerów.
Pytanie nr 2: czy po wypiaskowaniu pokryć wżery szpachlą czy lepiej zrobić cynowanie ?
Pierwsze jest szybsze i tańsze, drugie lepsze i droższe.
Co wybrać ?
Przy okazji zbiornika będę też piaskował ramę.
Wyrwane są uchwyty mocowania puszki narzędziowej, więc dorobię coś takiego i przyspawam.
Zdjąłem tabliczkę znamionową, w 80% zniszczoną. Muszę kupić nową.
Pytanie nr 3: których elementów ramy nie piaskować?
Na pewno wnętrza główki, ale czy wewnętrzne części uchwytów suwaków można czy nie?
Chciałem również zachować oryginalny korek wlewu paliwa, który był nieco spłaszczony.
Od spodu nie było do niego dojścia, więc musiałem całość rozebrać.
Rozdzieliłem górną i dolną część, żeby można było postukać młoteczkiem od spodu i nadać fabryczny kształt.
Gdyby ktoś się zastanawiał z jakich części składa się korek:
Dolną część dam do piaskowania.
Górną do polerowania i chromu.
Na razie tyle.
-
Używane szczęki idą już do mnie.
Pytanie nr 1: ktoś z Was wymieniał okładziny (głupie pytanie, bo z pewnością tak)
Podpowiecie proszę jak podejść do tematu?
Można samodzielnie lub oddać do firmy, która się w tym specjalizuje.
Przerabiane na forum. Szukaj
Zamierzam wypiaskować zbiornik paliwa.
Zdarłem część starego lakieru (3 warstwy) i na powierzchni zbiornika jest dużo wżerów.
Pytanie nr 2: czy po wypiaskowaniu pokryć wżery szpachlą czy lepiej zrobić cynowanie ?
Pierwsze jest szybsze i tańsze, drugie lepsze i droższe.
Co wybrać ?
Mocno przemyśl piaskowanie.
Dużo zależy od urządzenia i ziarna.
Jeśli jest mocne ciśnienie z piaskarki i grube ziarno to przy wżerach mogą wyjść Ci dziury i większy kłopot.
Jeśli wżery są płytkie to trzeba użyć drobnego ziarna i małego ciśnienia.
Usuń farbę. Są preparaty gdzie farba zrobi się glutowata i odejdzie. Tylko trzeba to robić na zewnątrz.
Wrzuć fotki po tym i się oceni co dalej.
-
Dzięki serdeczne za podpowiedzi !!
Jeśli chodzi o zbiornik, to zakupiłem wcześniej ten preparat i zdarłem z jego pomocą połowę farby na górze zbiornika.
Wygląda to tak: załącznik
Wżery nie są głębokie, ale jest kilka mniejszych wgnieceń, a z przodu większe, bo jest nałożona szpachla. Nie wiem co pod nią.
Nie kontynuowałem pracy, ponieważ nie byłem w stanie doczyścić tych wżerów do dna.
Dlatego stwierdziłem, że dam do piaskowania, żeby doczyścić toto do dna.
No i od spodu zbiornika nie jestem w stanie podejść do wszystkich miejsc.
Człowiek sam robi motocykle i traktuje powierzchnię jakimś specjalnym mało inwazyjnym ścierniwem - wspominał mi o tym.
Ale oczywiście może być tak, jak piszesz - jak dogrzebię się do dna, t może się okazać, że jest słabo z blachą.
Zerknijcie proszę na fotkę.
-
Ja większość gratów dawałem do szkiełkowania.
Ostatnie fotki w moim wątku to czyszczenie lakieru i korozji że stali, wcześniej robiłem w tej samej firmie elementy aluminiowe gdzie zależało mi tylko na uzyskaniu odpowiedniej struktury powierzchni.
Najważniejsze jest żeby fachowiec to robił. Rodzaj ścierniwa to jedno a ustawienie ilości i ciśnienia to drugie.
-
O, już sprawdzam wątek...!
-
Mam pytanie w sprawie konserwacji gumy siedzenia kierowcy.
Otóż udało mi się kupić oryginalne siedzenie Move sprzed 60--65 lat.
Guma była zanieczyszczona, więc przecierałem ją chyba z kilkadziesiąt razy na mokro roztworem z alkoholem izopropylowym.
Za każdym razem ścierka czarna od brudu.
Guma jest nieco zmatowiona użytkowaniem i zastanawiałem się, czy macie jakieś patenty na odnowienie, nadanie jej nieco bardziej błyszczącej powierzchni.
Czy są jakieś patenty na to?
Z góry dzięki za podpowiedzi !
-
Popróbuj od spodu środkami do konserwacji gumy.
Czasem jak miałem coś stwardniałe to smarowalem kremem do rąk.
A górna stronę wypolerujesz najlepiej swoim siedzeniem.
-
Olej silikonowy czyli ogólnodostępne środki do tapicerek i nabłyszczania opon.Na górę też stosowałem,różnica w siedzeniu tylko przy pierwszym wyjeździe
-
Dzięki za podpowiedzi!
Spróbuję od spodu jak radzicie.
-
Trochę mnie nie było, ale kończyłem inne projekty (modelarskie)
Wróciły do mnie części z piaskowania:
Zbiornik paliwa -->
Po pierwsze zbiornik jest z późniejszego Awo, ponieważ ma miejsce mocowania emblematu z przodu. Niestety 3 z 4 śrub są urwane i siedzą w środku. Tak czy inaczej nie będę ich używał.
Jest po jednej dużej wgiętce z przodu z każdej strony. Poprzedni kreatywny właściciel naprawiał je łomem od wewnątrz. Jest też kilka mniejszych wgięć.
Powierzchnia posiada trochę wżerów. Do wyszpachlowania.
Dekiel przedniego koła-->
Kupiłem go jako zapas
Stopka hamulca-->
W całkiem dobrym stanie.
Dolna część zakrętki zbiornika paliwa-->
Trochę wżerów, ale ujdzie.
Suwaki-->
Jako-takie
Część elementów już pokryłem podkładem epoksydowym, żeby nie złapało wilgoci.
Resztę może jutro.
Będę też szpachlował zbiornik, żeby wyrównać wszelkie niedoskonałości i przygotować go do przyszłego lakierowania
Na marzec zamówiłem też repliki błotników, także czeka mnie większy wydatek
Kilka fotek:
-
I jeszcze to:
-
Widzę, że prace idą do przodu.
Czy ten korek baku trudno się rozkładało? Jest na to jakaś bezpieczna, sprytna metoda, żeby nie uszkodzić aluminiowej części?
-
Tak, powoli do przodu.
Przyznam szczerze, że nie wiedziałem jak rozmontować korek. Chciałem go zachować, bo porównywałem oryginalne i współczesne i delikatnie się różnią.
Zauważyłem, że od wewnątrz, na jednym z brzegów jest jakby cyna.
- chciałem ją najpierw podgrzać mini palnikiem, ale nie chciała zmięknąć. I dobrze, bo od wewnątrz, pomiędzy górną i dolną stroną były przekładki, które by się spaliły przy wysokiej temperaturze,
- po kilku próbach z podgrzewaniem wziąłem cieniutki śrubokręt i wsunąłem go w to miejsce, gdzie było więcej cyny, pomiędzy dwie części korka.
Okazało się, że wszedł i od tego momentu zrobiłem tak naokoło spoiny. Cyna się rozdzieliła i mogłem odłączyć obydwie strony korka.
Nie wiem, czy to najlepsza metoda, niemniej udało mi się :)
Mam nad zieję, że pomogłem.
-
Mój wygląda tak.
Nie widzę za bardzo tej "cyny". Myślałem, że jest to zespolone na wcisk.
-
Mój wyglądał dokładnie tak samo.
Wsuwałem śrubokręt w te "falbanki" - zaznaczyłem jedną u dołu na czerwono....
Tam była cyna.
-
Czy możesz jeszcze wrzucić zdjęcie jak ten korek wygląda z drugiej strony? Zastanawiam się czy nie ma tam podejścia żeby jakoś wypchnąć tę aluminiową kopułkę bez jej demontażu
-
Oczywiście, już przesyłam.
Również próbowałem rozebrać korek innymi sposobami, ale moim zdaniem górna i dolna część są ze sobą dosyć trwale połączone lutem / cyną.
-
Wczoraj zająłem się dyfrem.
Jak to wygląda:
- obudowa nieco wyszczerbiona od kilku niezbyt delikatnych demontaży :(
- wałek atakujący ma wyszczerbienie, więc muszę kupić nowy
- talerz jest w dobrym stanie. Ale podczas obracania coś delikatnie ociera, więc albo to nadłamany ząb z ataku, albo łożysko. Tak czy inaczej muszę rozebrać.
- były 2 łożyska na ataku: jedno skośne (7204), a drugie proste (303K). Oba chyba radzieckie jak wynika z napisów. Wsadzony był też dystans pomiędzy nie – okazało się, że to była wewnętrzna tulejka z łożyska podobnego do 303K.
- od strony kardana była taka tuleja wsunieta w obudowę dyfra. Nie widziałem czegoś takiego na schemacie, więc nie wiem czy dorabiana, czy oryginalna..
- reszty elementów nakładanych na wałek atakujący BRAK (zabezpieczenia, nakrętki gwintowanej, …)
- radosny twórca tej wersji Frankensteina ożenił również szczęki hamulcowe z Iża do Awo. Zastąpił sworzeń na którym opierają się szczęki jakimś większym. Żeby go zamocować, nagwintował otwór w osłonie i w obudowie dyfra i wkręcił tam ten sworzeń. Jeden wielki pasztet.
Przejrzałem wątki n.t. dyfra, ale nie znalazłem odpowiedzi, więc zapytam…
1) jak zdemontować talerz?
Próbowałem zwyczajnie go ściągnąć, ale nawet nie drgnął.
2) czy ma ktoś może jakąś fotkę na której są elementy składowe wałka atakującego?
Patrzyłem na schemat w katalogu i zagubiony jestem jak dziecko we mgle.
3) Wg schematu, na wałku atakującym są zamontowane 2 łożyska składane z 2 połówek. Czy są to 2 łożyska skośne Q303 ?
Gdzie teraz można w przyzwoitej cenie je dostać ? Macie jakiś namiar?
Widziałem je w cenie ok 180 PLN, więc chyba coś „paczę” nie tak.
Na Youtubie znalałem filmik ze składania dyfra i tam człowiek zamontował na wałku ataku jedno łożysko z wałeczkami od strony kardana (nie wiem jakie to) oraz dwa łożyska proste od strony dyfra. Więc już nie wiem, czy te łożyska mają być skośne, czy proste, czy dwa czy trzy…
Filmik poniżej
https://www.youtube.com/watch?v=NYiD3_19KQw
4) gdzie można dostać taką nakrętkę kontrującą ściskającą wałek atakujący, oraz element na który jest ona nakręcana: widać to na filmiku w 10.14 min? Na Betcher niet :(
5) czy oddać wyszczerbienia na obudowie dyfra do jakiegoś spawania / uzupełniania? Chciałbym zatrzymać te obudowę. Jest z rocznika, ma bardzo niski numer (poniżej 7000), więc szkoda byłoby ją wyrzucać.
6) czy oryginalny sworzeń szczęk hamulca jest tylko wsunięty w otwór w obudowie, czy są tam jakieś dodatkowe elementy, które go stabilizują?
Wsunąłem oryginalny sworzeń w ten nagwintowany teraz otwór. Wsunął się nieźle, ale ma delikatny luz, jakieś 0,3mm. Sworzeń ma od dołu i u góry wyżłobienie. Czy tam się montuje jakąś blokadę ?
7) z jakiego materiału można dorobić podkładkę pod dyfer? Oryginalna jest poharatana i stara.
P.S. Przepraszam za tę masę podstawowych pytań… po prostu nie udało mi się znaleźć odpowiedzi w tematach w dziale Garaż...
-
Koło talerzowe trzeba potraktować ściągaczem. Spróbuj podgrzać.
Dobry wielowypust na zabieraku masz.
Jak z zębami?
Ceny łożysk Q303 bywają w sporym rozrzucie.
Szukaj oryginalnych DDR choć o nie coraz trudniej.
Na Youtubie znalałem filmik ze składania dyfra i tam człowiek (...).
To nasz człowiek, tlukas.
gdzie można dostać taką nakrętkę kontrującą ściskającą wałek atakujący, oraz element na który jest ona nakręcana: widać to na filmiku w 10.14 min?
Zleć robotę tokarzowi.
-
Zęby wielowypustu są w porządku. Nic nie zużyte, nic nie zajechane.
Ale wałek atakujący do wymiany, bo ma nadkruszony ząb.
Muszę kupić ściągacz... dzięki !
-
Dzięki podpowiedziom udało mi się ściągnąć dziś talerz oraz łożysko.
Dzięki !!
- zabierak w porządku, są jednak ślady wżerek na talerzu i kilku zębach.
Czy talerz oczyścić, np sodowaniem, czy dać sobie spokój?
Obudowę będę szkiełkował.
W najbliższym czasie kupię komplet simmeringów oraz łożysk.
Jeśli chodzi o łożysko pod talerz, czy takie będzie OK: łożysko 6207
https://allegro.pl/oferta/flt-poland-lozysko-6207-rs-35x72x17-wysokoobrot-10707015421
Natomiast dostałem podpowiedź od jednego z kolegów z forum, że zamiast dwóch łożysk skośnych Q303, mógłbym zamontować łożysko SKF 6303, bez luzu C3, więc chyba takie:
https://allegro.pl/oferta/lozysko-6207-2rs-skf-35x72x17-najtaniej-7452140286
-
Zabierak tylko OK.
Bieżnia łożyska rolkowego to złom, koło talerzowe też złom.
Choć magicy Hindusi czy Pakistańczycy i takie naprawiają.
Filmiki wrzucał justom71.
Koło nitowane już było przez kogoś a kształt łbów nitów od wieńca zębatego :-X
Skorupę i pokrywkę przekładni jak dasz do szkiełkowania to trzeba ją PORZĄDNIE umyć pod ciśnieniem.
Jak poszukasz to znajdziesz moje zdjęcia z piaskowania drobnym ziarnem na mokro.
Można sodą , można suchym lodem - mniej inwazyjne jeśli chodzi o strukturę powierzchni tzn. jej zachowanie.
-
Fuck.
:(
-
Szukaj organoleptycznie na MWB czy Oldtimerach bo chyba już nie ma nowego kompletu wałek/koło w Skuter Dębica.
-
Przejrzałem przed momentem Dębicę oraz Betcher. Brak
9-10.04 jest na Bemowie giełda. Może coś znajdę.
Dzięki !!
A zabierak odnitować i odzyskiwać, czy dać sobie spokój?
-
Pod zabierakiem jest skorodowana bieżnia (pod rolki) z wżerami...
-
Pytanie: czy ktoś ma może nową tulejkę z turbaxu do suwaka ?
Mógłbym poprosić o wymiary?
Kolega ma niedużą tokarkę, więc może kupiłbym pręt i poprosił go o wytoczenie 4 szt...
Z góry dziękuję za podpowiedzi !!
P.S. Dyfer czeka na części.
Łożyska idą.
w międzyczasie szpachluję i szlifuję zbiornik paliwa....
-
Z wymiarami turbaksów brak odewu, trudno.
Trudno mi było sobie wyobrazić, gdzie wkłada się tulejki z turbaksów, ponieważ po rozebraniu suwaków znalazłem w każdym z nich dwie tulejki z mosiądzu: jedna wprasowana od góry, druga od dołu suwaka.
Więc nie wiedziałem gdzie tam jeszcze można wcisnąć tulejki...
Jak rozumiem te wkładki wy*** ... wywalić i zastąpić tulejkami turbaksowymi, które trzeba wkleić na klej dwuskładnikowy w górną i dolną część suwaka.
Potem dopasować (rozwiercić) wewnętrzną część turbaksu tak, aby był minimalny lub na sztycy suwaka (0,1-0,15mm)
Czy dobrze to rozumiem ??
Poza tym muszę dokupić lub dorobić obydwie sztyce :(
-
Zbiornik wyszpachlowany i pokryty podkładem epoksydowym.
Dokupiłem też sztyce suwaków oraz szklanki z nierdzewki
Idą też do mnie igiełki 5x8mm do kardana.
Musze jeszcze dorobić tulejki z turbaksu do suwaków (materiał już mam). Zapoznałem tokarza niedaleko mnie, więc może w nadchodzącym tygodniu dorobię.
Teraz pytanie.
Muszę naprawić gwint w górnej części ramy, tam gdzie idzie nakrętka blokująca sztycę suwaka.
Chyba będę zmuszony zakupić gwintownik.
Czy dobrze zmierzyłem, że jest to M30x1,5mm ?
Ktoś naprawiał ten gwint i może potwierdzić?
Z góry dzięki !
-
oczyść ślimaki suwaków z podkładu, inaczej będziesz mieć problemy z wkręceniem sprężyny
-
Tak zrobię !
Dzięki !