Witam, ogarniam AWO znajomemu, jest to pierwszy AWO nad którym pracuję. Jak na tą chwile to wrażenia są mieszane bo co chwilę coś ...

Ogólnie był niby wyremontowany parę lat temu i stał nie używany. Miałem go tylko ogarnąć odpalić i przetestować no i podczas testów zaczęło się

Wycieki prawie wszędzie kranik, silnik, skrzynia... po pierwszej przejażdżce padła świeca i zaczął łapać lewe powietrze gdzieś w gaźniku. Jazda z wózkiem była straszna niby jedzie prosto a za chwilę ściągać zaczyna że prawie do rowu wjechałem

Nie można dokręcić tylnego koła bo się blokuje ( chyba źle zdystansowane coś). Luz na główce ramy( mam nadzieję że wystarczy dokręcić

)
No i zacząłem eliminować wycieki:
1. Kranik - był zerwany gwint więc wymiana na nowy o dziwo zamówiony z SD wygląda i wydaje się że to oryginał

2. Silnik - wymiana miedzianych uszczelek pod korki głowicy i korek silnika czy tam miski olejowej i dokręcenie miski.
3. Skrzynia wydawało się że cieknie z uszczelniacza tulei naciągu sprężyny i korka spustu oleju, więc wymiana uszczelniacza i podkładki miedzianej pod korkiem. I tu zalewam skrzynie i okazuje się że jednak albo też cieknie spod tulei naciągu sprężyny. No to trzeba wyciągnąć tuleję i sprawdzić skąd to cieknie i tutaj chyba popełniłem błąd bo zamiast zluzować naciąg sprężyny to od razu ściągnąłem kopkę i sprężyna była chyba tak naciągnięta że wałek z impetem tak jakby się odkręcił w lewo o ponad 360 * trochę mnie to zdziwiło i dopiero po fakcie doczytałem że ta tuleja to naciąg sprężyny. Eh no dobra wyciągam tuleję i okazuje się ze tam chyba powinien być oring a tam pusto. ale zaciekawiony tym co się stało po zdjęciu kopki skręciłem wszystko zalałem i odpalam silnik a tu w skrzyni coś klekocze tak jakby koła zębate od kopki nie odbijały czy się nie cofały czy co one powinny zrobić tylko słychać jak przeskakują po wciśnięciu sprzęgła przestają "grać" biegi wszystkie wchodzą. I tu pytanko jak myślicie co mogło się uszkodzić i czy to przez to cofnięcie się wałka kopki? dodam jeszcze ze wałek idzie z czującym przeskokiem okręcać w lewo w prawo normalnie działa tak jak powinien. Skrzynia już leży na stole ale już nie miałem siły dzisiaj z nią walczyć. Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi
