No i skrzynia poszła w drobny mak!
W piątek udało mi się rozebrać skrzynię. Muszę przyznać, że spodziewałem się większych problemów i gorszego obrazu całości. Jednak w oleju nie znalazłem żadnych opiłków, stan zębatek jest moim zdaniem bardzo dobry a wodziki nie są zużyte. Także na razie jest OK.





Do wymiany idą wszystkie łożyska i uszczelniacze, ośka kopniaka, wałek zmiany biegów. Nie wiem jak z wyciskiem sprzęgła i wałeczkami? Ale pewnie też założę nowe.
A teraz o kilku problemach (wynikających z mojej niewiedzy):
1. W jaki sposób zdemontować łożysko oznaczone nr 2 na zdjęciu poniżej?
2. W jaki sposób zdemontować zębatkę nr 1 napędzającą prędkościomierz i czy w ogóle to robić??
3. W jaki sposób zdemontować trzpień nr 3?
4. Czy zostawić uszczerbioną tulejkę nr 4, w której pracuje wałek kopnika czy starać się ją wymienić?


Jutro zamawiam u Hartmanna kopnik i oś kopnika, resztę pewnie w SD. Obudowę trochę wygładzę z zewnątrz i zawiozę do szkiełkowania.
A tak poza tym to w tle dzieją się też inne rzeczy. Dotarły szprychy i niebawem kółka będą gotowe
