W pierwszej wersji zakładałem , że zastosuję klawiaturę na tulejkach z brązu ale po poradzie kolegi forumowego wracam do oryginału na igiełkach z małymi modyfikacjami :
- sworznie dzwigienek zaworowych od strony lasek popychaczy rozwierciłem wiertłem fi 4 na głębokość ok. 50 mm
-następnie prostopadle do osi wykonałem otwór fi 3 -który znajduje się w środku długości tulejki dystansowej -musiałem zeszlifować utwardzaną warstwę boschem -cholernie twardy materiał połamałem parę wierteł
-tulejkę dystansową rozdzielającą dwa rzędy igiełek ponacinałem wzdłuż na cztery a na środku pod kątem też na cztery razy aby doprowadzany olej przez sworznie rozchodził się na dwa rzędy rolek równomiernie
Tulejki z brązu wciśnięte w dzwigienki dawały by dodatkową masę dzwigienek a przy zastosowaniu rolek zbędnej masy nie będzie