Po małym zatarciu (zdjęci tłoka nie prezentuję, żeby zachować walory smakowe relacji

) i zrobieniu szlifu pod nowy tłok postanowiłem go przetestować w ruchu okrężnym tzn. jechać cały czas w prawo.Startuję w sobotni poranek, ciepło, sucho, komfortowo, kac nie dolega- w drogę - kierunek na zachód. Awok startuję ochoczo, pędzę może nawet sześćdziesiątką-wyczuł że jedziemy do Heimat- wiadomo Jego ojczyzna, zagrały sentymenty

. Stajemy na chwileczkę, bo drogi się rozjeżdżają a i Koledzy forumowi obejrzeliby jakąś fotorelację-jesteśmy w Pasewalku miasteczka wielce zasłużonego między innymi w uzdrowieniu niejakiego Adolfa H., który był w tutejszym spa

.