W długi weekend udało się trochę pojeździć.
Razem z Jawolem wzięliśmy udział w 8. edycji Rajdu Koguta.
Impreza wesoła i kolorowa. Taki zabytkowo-motoryzacyjny Woodstock. Przekrój pojazdów ogromny. Od rowerów poprzez Komary i Motorynki, traktory, autobusy i całą gamę samochodów.
Trasa z Oławy przez Pabianice do Mrągowa. A powrót z Mrągowa przez Więcbork, Paryż i Kosowo do Wrocławia.
Na PitStopie w Wieruszowie dołączył do nas Bosss, z którym nawiedziliśmy Rafała.
Będąc w Mrągowie pokręciliśmy się po okolicy i zwiedziliśmy kwaterę główną wodza z wąsem i wroną.
Awo z drobnymi przypadłościami dał radę
Łącznie do przebiegu dorzuciłem 1350 km.
