Po kilku pierwszych kopnięciach świeca została zalana, po wyczyszczeniu Awo odpalił za drugim razemodpalił za drugim razem. Smarowanie na klawiaturze ok, obroty z grubsza wyregulowałem, zgasiłem i odpaliłem motor 2-3 razy, zagadał od razu. W niedzielę pierwsza jazda, przejechałem 18 km. Silnik bardzo ładnie pracuje i ładnie się zbiera ( to jest ocena nowicjusza jeżeli chodzi o Awo) Muszę popracować nad gaźnikiem, bo mi na wolnych obrotach gaśnie a śrubę przepustnicy mam prawie całą wkręconą. Poza tym licznik do 60-tki ładnie wskazuje a potem przy lekkim przyspieszeniu wskazuje od 80 d0 100 km/h (tak szybko nie jechałem, max 65 km/h) Chyba coś nie tak z włosem wskazówki.