Pierwsze odpalenie peraka,runda około 30 km,wracając do bazy dziwne odgłosy w okolicach cylindra.Po rozebraniu okazało się że zatarł się sworzeń na korbie,ledwie się udało go wycisnąć.Czy możliwe żeby spuchł sworzeń w korbowodzie i tłoku?Pasowania przy składaniu były ok.