Kłania się otwarcie, przeczytanie i oglądnięcie obrazków z powieści klasycznej jaką jest
Instrukcja obsługi i naprawy.
Znajdziesz ją w necie.
B.dużo wiedzy jest na forum i wystarczy poszperać czy użyć funkcji szukaj jak się nie ma "czasu" szperać.
Oczywiście staramy się pomagać i odpowiadać jednak wałkowanie tych samych tematów raz po raz jest zniechęcające nierzadko.
W Piotrkowie masz świetnych mechaników motocyklistów.
Przed Łodzią też.
Jeśli oryginalne to w zabieraku odkręcić należy 4 śruby z nacięciem prostym czyli dużym 'śrubokrętem'.
Trzeba to zrobić od strony tylnego koła.
Obok błotnika i nad wahaczem jest miejsce.
Polecam wymienić śruby na imbusowe z łbem stożkowym.
Zejdzie tylna część zabieraka to czasem przedniej nie trzeba demontować a tylko zepchnąć z widełek blachę z gumą co by nie wadziła.
Marek-nickeledon Ci dobrze prawi.
Ale że jesteś uparty to nie miej później do nas pretensji

Bo coś się na pewno wydarzy mimo tylko tych kilku kilometrów, które chcesz robić.