E tam. To dwusów. Najwyżej miałbyś jebnięcie i tłumik w formie rozwiniętego kwiatu
W Awo bratu też naciekło i rzygło przez odmę jak go od niego odkupiłem i próbowałem uruchomić.
Kranik ciekł, pływak ciekł, zawory nieszczelne, pierścienie w stanie szczątkowym itd a i tak jeździła cholera nie wspominając o pozostałych niedomaganiach.
Tam gdzie rzygło trawa nie rosła przez dwa lata bo potem wykopałem ten fragment gleby i podsypałem Czarnoziemem i rośnie do tej pory
Andrzej, znalazłeś przyczynę czy tylko skutek zlikwidowałeś?