Wbrew pozorom, takie uzwojenia potrafią się nieźle nagrzać. Druty nawojowe wytrzymują nawet 200 *C. A skoro olej jest chłodniejszy, to warto je schłodzić i utrzymywać jednolitą temperaturę. Minus taki, że opiłki z oleju mogą uszkodzić izolację uzwojeń zanim zostaną wyłapane przez koło magnesowe. Samo zamocowanie magneto na pewno zmniejszy bicie, tylko możliwości regulacyjnych "online" nie ma takich jak w klasycznym układzie.
Tomku, a wiesz może na jakich maksymalnych obrotach ten silnik pracował?