A ja bym zrobił tak,utoczyć gwint taki jak korek ale z dłuższym trzpieniem np.M8 z jednego zamocowania i to będzie nasza baza,na końcu gwintu korka trza zostawić minimalnie cienki kołnieżyk i średnicą grubszy od średnicy gwintu korka o jakieś 0,1 do o,2mm po to aby wkręcając zablokować nasz trzpień a żeby nadmiar nie wystawał,mamy już bazę na którą zakładamy rurkę na której na końcu montujemy mały frexik lub kamień,naj prościej będzie dorobić taki frez nawet z e zwykłej stali odpowiednio zacięty,zrobisz to z ręki tak jak kiedyś się frezowało gniazda zaworowe,parę ruchów i po zabiegu,pewnie moto trza będzie na bo położyć.