Hey.
Niestety nie będę mógł wrzucić tu zdjęcia mojego Awo ponieważ duuużo wcześniej został on rozebrany w celach transportowych a i sam później zgapiłem, że warto było pstryknąć jakąś fotkę "przed i po".
Jedyne czym dysponuję.














Cylnder na złom
Mam kilka pytań.
Czy szkło lampy jest oryginalne?
Czy w oryginale występowało takie szkiełko odblaskowe?
Oglądam tak sobie Wasze zdjęcia i nie widzę czegoś takiego a wygląda to jak by stamtąd było.


Czy filtr gaźnika jest oryginalny czy zamontowany od innego motocykla?
Jako, że zawsze zaczynam od kół tak też będzie i tym razem.
Postanowiłem, że zostanę przy oryginalnych felgach ( nie chromowanych z Allegro ) ze względu na ich dobry stan.
Dziś wyprostowałem je takimi oto narzędziami i zgodnie z regułą " nic na siłę wszystko młotkiem".

W jednym miejscu tylko był większy dzwon, jednak podgrzanie palnikiem w połączeniu z cierpliwością dało nawet nie zły efekt.

Felgi zostaną teraz wycentrowane i jeśli jeszcze będzie taka potrzeba prostowane, dopiero usunę wszystkie szprychy i do piaskowania malowania i ponownego zaplecenia. Robię tak z tego względu, żeby nie mieć przykrych niespodzianek kiedy to rafki będą już wymalowane 17 warstwami włoskiego lakieru :wink: a była by konieczność potraktowania ich młotkiem lub innym narzędziem, które mogło by zniszczyć lakier.
Nasuwają mi się kolejne pytania.
Czy felgi oraz bębny dać do malowania proszkowego czy lakierem ( dodam, że będę malował sam jak do tej pory a Awo raczej na kolor czarny, choć po głowie chodzi mi jeszcze wiśnia ) Szprychy zapewne od Bartnika, ale czy dawać do chromowania czy w ocynku?
Z drugiej strony jeśli zdecyduję na malowanie felg oraz bębnów proszkiem to wtedy wchodzi tylko malowanie całości na czarno, więc wiśnia odpada. Drugi minus to, to że będę musiał skrobać bębny od wewnętrznej strony gdzie występuje tarcie z okładziną szczęki hamulcowej z twardego prochu.