Właśnie rozkręciłem klawiaturę, porażka klika średnic wałeczków.
Szperając po forum natrafiłem na post poprzedniego właściciela
Głowicę robił mi pan F. z ul Siemaszki w Krakowie.Głowicę zrobił źle,prowadnice po ok 500 km, są wyjechane jakby miały 50 tyś .Zawory latają jak świński ryj po korycie, klawiatura przerobiona przy użyciu kilku rozmiarów wałeczków, z powodu źle wytoczonych nowych toczni, tzn, nie wchodzi okrągła liczba wałeczków jednego rozmiaru, tylko braki uzupełnione, jakimiś mikro szpilkami.koniki zamienione miejscami.
kuźwa wiedząc o tym i tego nie poprawić
Czekam na maj i bajzel w Łodzi.